Ten nasz Syriusz...

Nawet tak niemów! Bo jak napisałaś "wszystko" to do głowy przyszła mi taka tragiczna myśl: co będzie jak ona ich niewypuści? Ale odrazu pomyślałam ze to niemożliwe a tu czytam ze wszystko jest możliwe!

Ale zamieszałam. Mam nadzieję ze wiesz o co biega.

poprawię się ... W ŚWIECIE MAGII PRAWIE WSZYTKO JEST MOŻLIWE

Na szczęście.... biedni chłopcy!!!;(

Weźmy się w garść! Nic i mnie jest! Trzeba myśleć pozytywnie!

No wiadomo, ale czasami trudno:) Ale postaram się stosować do rady:)

Dobrze robisz=)

Popatrz jakie mądre jesteśmy heheś Very Happy

to się nazywa właściwa filozofia życiowa.

Jesteśmy genialne=)

A jak! Chociaż genialne to zamało powiedziane. Jesteśmy... WYBITNE!

Dość już z tym chwaleniem się=]

Racja. Dość. W końcu nie my mamy być tu wychwalane tylko Łapcia:) No ale na większą dyskusję poczekam aż się jeszcze Skiti pojawi:) Bo samej jakoś dziwnie mi tak do siebie gadać Razz

Chociaż mam już jako taką wprawę (Skiti doskonale wiesz co mam na myśli prawda?)

A ja nie wiem... =( jestem jakim wyrzutkiem?

NIe martw się już tłumaczę: No więc tak. Jak czasami wieczorem gadmy ze Skiti i ja albo ona musimy już zmykać to później jeszcze czasami coś do siebie piszemy chociaż doskonale wiemy ze tej drugiej już nie ma, więc prawdę mówiąc to takie troche gadanie do siebie. No albo czasami coś mi się przypomni nagle i mimo że Skiciorka nie ma to ja i tak piszę zeby mi nieumknęło.
No to już wiesz. Jesteś doinformowana:)

Ah dzięki za doinformowanie... gadanie do siebie jest fajne=) zawsze tak mówiłam=)

Rajciu, jakie precyzyjne opisanie tego co robimy! Karola! Czuję się dotknięta... to były moje sprawy intymne... chlip... chlip... Wink

No, ale ja jestem a was nic-je-wo! (pojęcia nie mam jak to się pisze, ja zawsze właśnie tak to zapisuję Razz

)

Syriusz - the best dog in the world Razz